poniedziałek, 6 czerwca 2011

Mój scrapowy kącik - twórczy bałagan;)

Specjalnie na wyzwanie z cyklu Jednorazówki Kreatywnego Pola zamieszczam zdjęcia mojego twórczego bałaganu:)
Gdy nie tworzę mój kąt wygląda tak:


Wszystko jest prawie pochowane, aby psotna Tosia nie była kuszona scrapowymi gadżetami;) Szczególnie lubi dziurkacze więc jak się do nich dorwie to mam na podłodze pełno kwiatków, listków i innych ścinek;)
A jak zaczynam tworzyć to pudełka z pierdółkami otwierają się a łóżko jest zawalone papierami, podobnie jak biurko. Jest tam wszystko, jeden wielki bałagan, ale twórczy:). Chociaż przyznam, że na tych zdjęciach nie jest jeszcze najgorzej. Bywa, że mam naprawdę jeden wielki bałagan na pół pokoju tzn. na łóżku i tuż obok. I morał z tego taki, że po każdej zabawie muszę sprzątać bo w przeciwnym wypadku do spania zostałaby mi podłoga:)

Ale może jeszcze dzisiaj uda mi się zmienić miejsce mojej twórczości. W pokoju gdzie kiedyś urzędowała moja siostra jest biurko. Trzeba trochę w nim posprzątać i kącik jak znalazł:)
Przy tej okazji pozwolę sobie jeszcze na pochwalenie się nowym nabytkiem jaki sprezentował mi mój Osobisty Misiek:D Taaa daaammm: 
Mam teraz o to taką motylową, kolorową maszynę do szycia :D Nigdy jeszcze nie szyłam na maszynie, ale mam nadzieję, że sobie poradzę. Na razie zaznajamiam się ze stroną techniczną urządzenia.

3 komentarze:

  1. hahaha!!! Ale fajny twórczy nie ład! Nie martw się moje zdjęcie biurka podczas aktu twórczego wyglądałoby podobnie!!!! Za co też momentami odbrywam od Ukochanego :D Prezencik odjechany!

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie jest podobnie podczas trwania weny twórczej:)
    Maszyna cudna, te kolorowe motylki... aż chce się na niej szyć:) Piękności:)

    OdpowiedzUsuń