I tym razem calineczki powstały na wymianę z dziewczynami na portalu Polki Scrapują. Moje trafiły do Zyty:) Tematem już dziesiątej wymiany były "Morskie calineczki". Na moich nie zabrakło prawdziwych muszelek i morskich stworzonek:) No i obowiązkowo pudełeczko, skromne, ale zrobiłam.
o jej jakie fajne :) przesłodkie i jakie dopieszczone
OdpowiedzUsuńCudowne:) widzę, że świetnie sprawdzasz się w takich "maleńkościach":) tylko pozazdrościć;)
OdpowiedzUsuńWidac,że w swoją pracę włożyłaś dużo precyzji za co podziwiam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://szycieani.blogspot.com/
Śliczne maleństwa:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je robić i wymieniać się czekając na cudze, które zawsze są niespodzianką i wywołują uśmiech na twarzy:)